Nasz 7. spływ był naszym pierwszym zorganizowanym poza granicami Polski. Naszym partnerem logistycznym była jak zwykle nieoceniona DIUNA. Pojechaliśmy na Litwę w składzie dwunastu osób, "czarterując" 9 kajaków. W założeniu mieliśmy płynąć Ułą, Mereczanką i Niemnem - co też zrealizowaliśmy. Jeden dzień był przeznaczony na zwiedzanie Wilna. Także ten "punkt programu" wykonaliśmy, rozszerzając go o zwiedzanie Troków. Spływ okazał się niezwykle udany pomimo przelotnych opadów deszczu, które go tylko uatrakcyjniły. Poznaliśmy część kraju tak bliskiego historycznie Polsce, a jednocześnie tak mało znanego współcześnie wiekszości Polaków. A mnie Litwa po prostu urzekła...
Gdzie byliśmy ?
Generalnie można powiedzieć, że odwiedziliśmy południową część Litwy.
Sam spływ w przeważającej części przebiegał terenem Dzukijskiego Parku Narodowego.
Na mapce poniżej jest dokładnie zaznaczona jego trasa wraz ze wszystkimi biwakami.
Ogółem przepłyneliśmy rekreacyjnie ok. 70 km. W tym 47,5 km Ułą, 22 km Mereczanką i symbolicznie niecały 1 km Niemnem.
|